Nazywam się Mateusz Baliński i pochodzę z Lidzbarka Warmińskiego - małej miejscowości na Warmii. Lubię powtarzać, że na rowerze jeżdżę całe swoje życie, ponieważ moje najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa są z nim już związane. Przebrnąłem przez wszystkie odmiany kolarstwa, ale najbliższe mojemu sercu jest szeroko pojęte enduro. Choć moje rodzinne strony nie cieszą się znacznym przewyższeniem i przebrnąłem ogromne ilości kilometrów, by móc rywalizować z innymi w tej dziedzinie, to wielokrotnie miałem okazję stać na podium w naszym kraju i reprezentować go poza jego granicami. Do moich startów w Enduro World Series we Włoszech, Francji i na Maderze – przygotowywałem się mieszkając Warszawie, a na Mistrzostwa Polski w których zdobyłem tytuł wicemistrza Polski jechałem z półwyspu helskiego, gdzie pracowałem wakacjami jako instruktor kitesurfingu. W międzyczasie brałem udział w wydarzeniach, które w dalszym ciągu na samą myśl wywołują u mnie szybszy rytm bicia serca – są to najdłuższe zjazdowe wyścigi na świecie, czyli Megavalanche i Mountain of Hell. Zaczynając na wysokości 3400m n.p.m. na lodowcu w Les2Alpes, startując jednocześnie na jeden sygnał z 900. zawodnikami po stoku narciarskim i 20km trasie zjazdowej - na mecie pojawiłem się jako ósmy.
Obecnie, już od 2 lat mieszkam w naturalnym dla siebie środowisku – w Bielsku-Białej. Prowadzę tutaj szkolenia rowerowe i team enduro dla dzieci. Organizuję wyjazdy i eventy rowerowe. Najprościej ujmując – robię i żyję z tego, co kocham w miejscu, które ma w końcu wszystko, czego potrzebuję.
Zawód: Własna działalność
Doświadczenie: jest już pełnoletnie :)
Preferowany styl jazdy: enduro, e-bike
Ulubione miejsce do jazdy: Bielsko-Biała
Ulubiona przekąska po jeździe: burger i zimne piwo
Podjazd czy zjazd?: ZJAZD
Wymarzona trasa: obecnie – Zjazd z Kilimandżaro
Cały w lycrze - tak czy nie?: Tylko na szosie
Kocham jeździć z: Ziomkami, którzy rozwijają podobne prędkości i spędzają podobną ilość czasu w powietrzu
Wymarzony wyścig/event: Zwycięstwo w wyścigu Mountain of Hell
Dlaczego jeździsz na rowerze: Kiedyś napiszę o tym książkę :)