Enduro Comp 29/6Fattie

Kto powiedział, że karbon ma zgarnąć całą śmietankę? Na pewno nie my. Przebudowany od podstaw Enduro Comp 29/6Fattie śmieje się w twarz tym, którzy tak twierdzą, i pomyka po szlaku wśród okrzyków zachwytu i niedowierzania.

Sprzęt otrzymał geometrię z pochylonym przodem, dłuższą rurą górną, krótszymi dolnymi rurami tylnego trójkąta i nisko osadzonym suportem. Dzięki powyższym cechom trzyma się szlaku jakby był do niego przyklejony, jest bardziej reaktywny i pozwala jeździć efektywniej, niż kiedykolwiek wcześniej.

Powrót do gwintowanego suportu jest kolejnym przykładem na to, że warto czasem odświeżyć starsze rozwiązania. Abyś nie musiał obawiać się żadnego szlaku, rama Enduro otrzymała legendarny kształt X-Wing i została wykonana ze stopu M5. Obok starannie dobranych materiałów, maksimum efektywności na zjazdach zapewnia 160 mm miękkiego skoku przedniego i tylnego zawieszenia oraz geometria, którą można "wydłużyć" lub "skrócić" regulując zakres pracy amortyzatora.

Z tyłu założyliśmy amortyzator, który ostatnio jest na ustach wszystkich kolarzy - RockShox Monarch Plus z regulacją Rx All Mountain Tune. Wisienką na torcie jest to, że udało nam się zapewnić kompatybilność ramy z kołami/oponami 6Fattie (nie są częścią dostawy) i stworzyć perfekcyjnie zgrany zestaw do szaleństw na szlaku.

Jeżeli chodzi o osprzęt, Enduro może pochlubić się 11 biegami SRAM w układzie z jedną tarczą, mocnymi hamulcami Guide R, niesamowicie wytrzymałymi kołami Roval oraz widelcem RockShox Yari.