To ty, tylko szybszy.

Rowery Specialized Turbo: sposób na to, jak zmienić życie na lepsze. Wróć z nami do jazdy na rowerze. Nadal będziesz to ty, tylko szybszy.

To ty, tylko szybszy.

Rowery Specialized Turbo: sposób na to, jak zmienić życie na lepsze. Wróć z nami do jazdy na rowerze. Nadal będziesz to ty, tylko szybszy.



Maria, Igor, Kasia i Tomek. To cztery różne światy, które spotykają się każdego dnia w biurze. Czy istnieje coś, co mogłoby ich wszystkich łączyć? Każdy z nich jest przecież zupełnie inny. A jednak! Istnieje jedna rzecz, która każdemu z nich zmieniła życie i wyczarowała uśmiech na twarzy.


MARIA


Oto Maria. Jeszcze niedawno jazda na rowerze wcale nie była dla niej synonimem rozrywki. Wycieczki rowerowe z mężem, zapalonym kolarzem, były czymś czego unikała jak ognia. Jej męka skończyła się z dniem, kiedy skradziono jej rower. Maria odetchnęła z ulgą. Jednakże sielanka nie trwała długo. Wkrótce pod choinką doczekała się “niespodzianki”…Rower elektryczny? Uśmiech na jej twarzy zastąpiła łza w oku. I to nie ze wzruszenia. Entuzjazm, z jakim jej mąż zachwalał nowego członka rodziny, wkrótce udzielił się i jej. A Maria? Szybko zapomniała o swoim sceptycyźmie. Znowu zaczęła jeździć na rowerze i tym razem naprawdę to pokochała.


IGOR


Czy Igor kiedykolwiek dotarł gdzieś na czas? Pewnie, że nie! Igor większość dnia spędzał przecież uwięziony za kierownicą w drogowych zatorach. A gdy akurat nie tkwił w korku, spotykał go inny problem, który skomplikował mu życie. Miarka się przebrała. Igor w końcu powiedział DOŚĆ! Odkrył, że rower elektryczny może zmienić jego samego i otaczający go świat. Jazda przez miejską dżunglę to teraz świetna zabawa. Igor jest wreszcie spokojny, uśmiechnięty i przede wszystkim - zawsze na czas.


KASIA


Kasia, klasyczny przykład pokolenia millenialsów. Nie przegapi niczego co jest akurat “IN”. Zawsze płynie na fali najświeższych trendów. I chyba dlatego właśnie jako swoje najnowsze hobby wybrała surfing. Ale niestety… W naszych warunkach nie poszaleje. Gravel jest cool a do tego nie potrzebuje morza ani fal. Na rowerze elektrycznym zjedzie z szosy, pojedzie dalej i szybciej niż była sobie w stanie wyobrazić.


TOMEK


Młody, zaradny i szalenie pracowity. Taki właśnie jest Tomek. Telefon w jego biurze nigdy nie przestaje dzwonić a szef zasypuje go coraz to nowymi zadaniami. Jak się z tym zmierzyć? Jest na to rada. Tomek to pragmatyk. Chce po pracy zdążyć nacieszyć się jazdą. Wjechać na górę, potem w dół po trailu, a przy tym porządnie zaszaleć. Dzięki elektrykowi czuje się, jakby to był 4x on. Podjazdy są krótsze, a dobrej zabawy jest więcej. To nadal ten sam Tomek, tylko szybszy.